Strona domowa EuropaAustria Jarmarki Bożonarodzeniowe w Wiedniu

Jarmarki Bożonarodzeniowe w Wiedniu

przez Basia||Podróże Hani

Co roku przed świętami w miastach organizuje się bożonarodzeniowe jarmarki. Od lat wśród tłumnie odwiedzanych jarmarków królują te wiedeńskie. Teraz już wiem dlaczego! W Wiedniu nie ma jednego jarmarku bożonarodzeniowego, jest ich kilkanaście. Odwiedzając jeden jarmark po drugim można „przy okazji” zwiedzić stolicę Austrii. Takie zimowe dwa w jednym.

Najsłynniejsze są niemieckie jarmarki bożonarodzeniowe, ale te wiedeńskie nie ustępują im swoim rozmachem. Już pod koniec listopada w kilkunastu punktach Wiednia poczuć można magię świąt. Ja w trakcie krótkiej, jednodniowej wycieczki odwiedziłam 5 jarmarków. Każdy miał nieco inny klimat, dlatego nie ma sensu skupiać się tylko na jednym. No i na każdym jarmarku grzane wino podaje się w innym kubeczku 🙂

Jarmark bożonarodzeniowy pod pałacem Schönbrunn

A dokładnie – jarmark kulturalno-świąteczny oraz noworoczny pod pałacem Schönbrunn. Tu atrakcją są nie tylko malownicze kramy, ale też sama letnia rezydencja Habsburgów. Nawet w grudniu zachwycają otaczające ją ogromne ogrody. Adwentowy jarmark zlokalizowany jest przed główną częścią kompleksu. Po jego zobaczeniu i zakupach ogrzać się można w pałacowych wnętrzach, które można zwiedzać przez cały rok. Ja wnętrza (w tym podobno świetne muzeum dzieciństwa) i zwiedzanie zoo, które też jest w kompleksie Schönbrunn zostawiłam sobie na pobyt z dzieciakami (może majówka?). Tym razem skupiłam się tylko na rozbudzaniu świątecznego nastroju. Udało się! A to był dopiero pierwszy wiedeński jarmark.

Jarmark bożonarodzeniowy przy Stephansplatz

Pierwszy jarmark, który odwiedziłam będąc w samym centrum Wiednia, odbywał się pod katedrą (samą katedrę też warto zobaczyć w środku, do części można wejść za darmo). Jarmark jest kolorowy, pachnący i pełen niesamowitych ręcznie wykonanych świątecznych świecidełek. Tam spędziłam najwięcej czasu, bo dosłownie każde stoisko oferowało coś interesującego. Co ważne, nie wszystkie ceny zwalały z nóg. Spod katedry, idąc cudnie oświetlonymi uliczkami, poszliśmy w stronę wiedeńskiej Opery i dalej, ku jarmarkowi, który podobał mi się najbardziej.

Art Advent na Karlsplatz

Art Advent – Sztuka i rękodzieło na Karlsplatz to mój ulubiony wiedeński jarmark. To własnie tam wystawało się najwięcej rękodzielników, a ich kramy od lat przyciągają mnie najbardziej. Właściwie tylko na tym jarmarku zadbano tez o rodziny (co prawda byłam sama, ale przecież zawsze patrzę na odwiedzane miejsca pod kątem rodzin). Na miejscu były stanowiska do zabawy, w tym największy hit – kupa siana! To był jedyny moment kiedy żałowałam, że moja szarańcza została w domu, przecież sama nie mogłam się tym sianem rzucać… Na tym jarmarku był też najpyszniejszy poncz (mam z niego dwa kubeczki ;p). To mój zdecydowany faworyt! Jeśli miałabym wybrać tylko jeden wiedeński jarmark bożonarodzeniowy to chyba byłby to właśnie ten.

Wioska świąteczna na Maria-Theresien-Platz

Ten jarmark jest bardzo dobrze zlokalizowany, jeśli poza odwiedzeniem bożonarodzeniowych kramów planujecie też jakieś zwiedzanie. Kolorowe budki sąsiadują z ogromnym Muzeum Historii Naturalnej (obowiązkowy punkt przy zwiedzaniu z dziećmi, też mam na swojej liście) z jednej i Muzeum Historii Sztuki z drugiej strony. Jarmark jest bardzo malowniczy, ale tu na straganach było już trochę chińszczyzny. Niemniej był on na trasie pomiędzy innymi jarmarkami, które tego dnia planowałam odwiedzić, więc absolutnie nie żałuję, że i na nim się pojawiłam.

Wiedeński Jarmark Bożonarodzeniowy na Placu Ratuszowym

Jarmark na Placu Ratuszowym jest największy i najbardziej znany. Poza ogromną ilością kramików wiele jest tam też innych atrakcji. Jest karuzela, ogromne iluminacje (w tym roku było np. cudne serduszkowe drzewo) i lodowisko. Są też największe tłumy. To był ostatni z 5 jarmarków, które w ciągu krótkiej wycieczki udało mi się odwiedzić. I wiecie co? Ten najsłynniejszy wcale najbardziej mi się nie podobał. Może to tłum, może trochę kramów z chińszczyzną (na innych placach nie było jej wcale lub było jej zdecydowanie mniej), a może po prostu zmęczenie.

* * *
Opisy wszystkich jarmarków bożonarodzeniowych w Wiedniu znajdziecie tutaj. Spieszcie się! Jarmarki są cudne, ale na kolejne trzeba czekać caaaały rok.

Za rok na pewno wybierzemy się na jakiś niemiecki jarmark. Wam polecam również artykuł (i odwiedzenie!) o jarmarku w Budapeszcie.

Mogą Ci się również spodobać...

Zostaw komentarz