Ostatni pomysł na jednodniówkę na Śląsku się wam spodobał (Pławniowice i Gliwice), mam więc dla was kolejną. Tym razem zapraszamy do Zabrza, czyli miasta, które nierozerwalnie kojarzy się z przemysłem i industrialem. I dobrze! Takiej perełki jak Kopalnia Guido nie ma nigdzie indziej. Każdy powinien tam choć raz zjechać pod ziemię. Nieważne, czy dla zwiedzania górniczych tras, czy by zobaczyć teatralne przedstawienie, czy… wypić piwo 320 m pod ziemią. Guido to nie jedyna poprzemysłowa atrakcja miasta, będąc tam jednak z dziećmi na takich miejscach nie mogliśmy poprzestać. Szukaliśmy jeszcze czegoś inne, mniej dla Zabrza oczywistego. I wiecie co? Pojechaliśmy do Miejskiego Ogrodu Botanicznego. Tak, ogromna oaza zieleni w samym środku miasta. Spodziewaliście się? Co zobaczyć w Zabrzu w jeden dzień? Dziś nasza pierwsza propozycja.
Tag:
ogród
Ogrodniczka ze mnie żadna, ale że Hania roślinki baaaardzo lubi, to i ja się zainteresowałam. I wynalazłam piękne miejsce – Ogrody Kapias w Goczałkowicach-Zdroju. Na pewno nie raz tam wrócimy – Kamil widział idealny trawnik (kto w temacie, ten rozumie), ja dużo inspiracji (tak, w przyszłym roku się biorę za ogródek), a Hania – super plac zabaw i najpiękniejszy ogrodowy domek na świecie (przebił nawet mojego dotychczasowego faworyta z Mikołowa).