W tym roku stawiamy na Czechy! Mieszkamy ledwie kilkadziesiąt kilometrów od granicy, jedziemy tam autostradą, w Bohuminie czy Ostravie jesteśmy szybciej niż w Katowicach! A że u sąsiadów jest wiele ciekawych miejsc zarówno na kilkugodzinną wycieczkę, jak i na porządne wakacje, ten rok będzie naprawdę czeski. Zaczynamy kilkugodzinną wycieczką skrojoną pod dzieciaki. Pierwszy przystanek – Hobby Park w Bohuminie chodził nam po głowie już od dawna. Drugi – Park Dinozaurów Ostrava wpadł do programu zupełnym przypadkiem, po prostu przy bohumińskiej atrakcji była reklama. Pojechaliśmy więc i… nie żałujemy, szczególnie, że do przejechania mieliśmy całe 50 km.
Hobby Park Bohumin
Hobby Park to plac zabaw i miasteczko ruchu drogowego w jednym. Dzieciaki nie wiedziały co robić – jeździć czy wspinać się? Dobre dwie godziny biegały po podwieszonych siatkach i oglądały świat z góry. Gdy się tym męczyły, wsiadały na rowery i przemieniały się w prawdziwych kierowców. W miasteczku ruchu drogowego ulice, przejazd kolejowy, przejścia dla pieszych, wszystko było dostosowane do dziecięcych gabarytów. Miasteczko okazało się świetnym miejscem do nauki praw rządzących ruchem drogowym. Hanka wszystko szybciutko złapała, Hubo okazał się drogowym piratem…W parku są jeszcze zwierzątka, ale dzieci nawet nie zwróciły na nie uwagi.
Dino Park
Kilkanaście kilometrów dalej odwiedziliśmy dino park. Może nie był to Krasiejów, ale szczególnie dla młodszych dzieci być nim nie musi. Tego dnia priorytetem dla nas była odległość atrakcji od domu. Dzieci były zachwycone modelami wielkich gadów, Hubo jeździł jak szalony parkowymi alejkami, Hanka gdzieniegdzie była na tyle przerażona, że trzeba było iść z nią. Najbardziej dzieciom do gustu przypadło kino 3D i przejażdżka parkowym samochodem z wagonikami. Trochę poszalały na placu zabaw i… to wszystko. Wycofaliśmy się z parku gdy poczuliśmy głód – wycieczka była totalnie spontaniczna, nie mieliśmy ze sobą czeskich koron. O ile za bilety wstępu do parku zapłaciliśmy kartą, w punktach gastronomicznych przyjmowano już tylko gotówkę.
* * *
Informacje praktyczne:
Hobby Park Bohumin, park Petra Bezruče, Bohumín, wstęp wolny
Dino Park Ostrava, U Dino Parku 1, ul. Jana Capka, bilety, rodzinny – 430 koron (2+2), www.dinopark.cz/pl
Pamiętajcie, że pomimo iż opisane miejsca są rzut kamieniem od Rybnika, mieszczą się jednak w Czechach – musicie mieć ze sobą dowody oaobiste lub paszporty, dla dzieci też!
7 komentarzy
Świetne miejsce dla dzieciaków, byłem ze swoją rodzinką to wiem. 🙂
Jak ja wam zazdroszczę bliskości Czech. I Słowacji. I Śląska. I gór. 😉
Haha, my wam zazdrościmy morza (ale w sumie wolę góry i Słowację ;p)
A co bardziej polecacie w czechach Dino park czy krasiejow?
Krasiejów jest zrobiony z duzo większym rozmachem. Dla mniejszych dzieci Czechy, bo im nie potrzeba „fajerwerków”. Dla starszych, zainteresowanych tematem ewolucji, Krasiejów (też się wybieramy).
Polecamy też zajrzeć na Rodzinny Park Rozrywki Trzy Wzgórza w Wodzisławiu Śląskim 😉
tak, tam też jest super ;P